Artykuł Cię zaciekawił? Dowiedziałeś się czegoś więcej? Koniecznie zostaw komentarz! Skomentuj jako pierwszy i podziel się swoimi wrażeniami. Napisz, jak oceniasz nasz artykuł i zostaw opinię. Weź udział w dyskusji. Masz wątpliwości i chcesz dowiedzieć więcej na temat poruszanego zagadnienia? Daj znać, o czym jeszcze chciałbyś przeczytać. Dziękujemy za Twój wkład w budowę bazy komentarzy. Zachęcamy do zapoznania się z pozostałymi artykułami i komentarzami innych użytkowników.
Awaryjne odpalanie samochodu – na czym to polega?
Chyba każdy właściciel samochodu choć raz spotkał się z sytuacją, kiedy to jego pojazd z jakichś przyczyn nie chciał odpalić. Na szczęście bez trudu znajdziemy firmy wykonujące tak zwane awaryjne uruchomienie auta, które pozwoli przywrócić nasz środek transportu do życia. W tym artykule omówimy bliżej specyfikę tej usługi, a także wyjaśnimy najczęstsze przyczyny niemożności odpalenia samochodu.
Dlaczego samochód nie odpala?
Przyczyn tego typu problemów może być wiele, chociażby brak benzyny czy awaria zapłonu. Najczęściej jednak winę ponosi akumulator, gdyż z upływem lat traci on swoją wydajność. Może on bowiem działać dzięki zawartej wewnątrz substancji chemicznej, a im dłużej z niej korzystamy, tym mniej energii jest ona w stanie zgromadzić. Podobne zjawisko obserwujemy w wielu urządzeniach elektronicznych, których baterie po czasie nie pracują tak dobrze, jak w momencie zakupu. Problemy te dają o sobie znać zwłaszcza przy niskich temperaturach otoczenia, dlatego awaryjne odpalanie samochodu Warszawa największym zainteresowaniem cieszy się w miesiącach zimowych. W okresie letnim usługa ta również może być przydatna, jednakże wówczas przeważnie winni jesteśmy my sami. Wysiadając z samochodu, zdarza się nam bowiem zostawić zapalone światło lub włączone radio, co potrafi błyskawicznie pozbawić akumulator energii potrzebnej do odpalenia silnika.
Przebieg awaryjnego odpalenia
Procedura ta jest stosunkowo prosta, o ile przeprowadzimy ją zgodnie z zasadami. W innym przypadku może dojść do awarii, dlatego dobrze jest zatrudnić do tego profesjonalistów, na przykład z firmy Klasyczna Laweta, którzy mają tu ogromne doświadczenie. By awaryjne odpalanie mogło się udać, potrzebujemy dwóch samochodów ustawionych naprzeciw siebie. Jeden to nasze auto z problemem, natomiast drugi wóz posłuży jako dawca prądu. Wyłączmy silnik w samochodzie zasilającym, a następnie właściwie podłączmy kable rozruchowe. Czerwone przewody podłączamy do biegunów dodatnich, natomiast czarne do ujemnych. Kolejny krok to uruchomienie silnika w samochodzie dawcy, który musi pracować co najmniej 15 minut. Po tym czasie możemy spróbować odpalić nasz samochód, a jeśli próba się nie powiedzie, czekamy kolejne 10 minut. Gdy osiągniemy efekt, możemy przystąpić do odłączenia kabli. Pamiętajmy jednak, by najpierw odpiąć czarny przewód, a dopiero później zająć się czerwonym.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana
Dodaj komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza
Po weryfikacji, wpis pojawi się w serwisie.
Błąd - akcja została wstrzymana